Jeśli stracił próżnię, to na pewno nie będzie obrazu. Po włączeniu w szyjce kineskopu będzie silne iskrzenie i trzaski z widoczną fioletową łuną. No i oczywiście wtedy kineskop nie nadaje się do naprawy. Coś mi się wydaje, że to klejenie, to straszne przegięcie i naciągnięcie klienta. Jeszcze jedna sprawa. Po takim upadku na pewno odkształciła, zdeformowała się maskownica w kineskopie (poczytaj o budowie i działaniu kineskopu), co będzie skutkowało niewłaściwym wyświetlaniem kolorów. Zamiast wyświetlania jednolitego koloru będzie tęcza na obrazie. Również usterka niemożliwa do usunięcia.
|