model:PHILIPS 21PT166C/58P -mam nadzieje ze te dane wystarcza zeby okreslic jaki to TV jeśli nie to prosze piszcie:) Generalnie problem jest taki ze od wczoraj telewizor nie daje znaku życia:] Nie wiem jak to bylo dokladnie bo mama go właczala,ale powiedziala ze sie nie chce wlaczyc. Faktycznie, dioda z przodu sie nie swieci a na wlaczanie przyciskiem i pilotem nie raguje.Z racji tego ze jestem raczej zielony z elektroniki:P(a jak go otworzyłem to juz wogole) to wytłumaczcie mi co moglo sie stac tak nagle i jak to naprawić....prosze. Jedyny pomysl na jaki wpadlem to ten że mógł spalić sie kondensator któryś lub bezpiecznik(chociaz ich tam nie widze,pewnie sa gdzies zabudowane)Ewentualnie możecie pisać językiem technicznym to może ktoś znajomy mi to naprawi.Pozdrawiam