Elektronika

Witam serdecznie.Zwracam sie z prośbą o pomoc,bo siedze nad telewizorem juz trzeci dzien i jak na razie nie potrafie go rozgryzć...Mianowicie.Telewizor zaczął ogłaszac usterke poprzez typowe zaniki pasma,bylo dobrze,nagle zaczynał snieżyc,az sygnał zupełnie zniknal.Sytuacja powtarzala sie dość czesto aż pewnego dnia przy podlączeniu anteny byla sama kaszka,i nic wiecej.Z poczatku sparwdziłem czy nie ma gdzieś"zimy" na głowicy,podlutowalem niepewne luty,ale nadal nic.Wymienilem kondki przy głowicy,nadal nic.Podkreślę,ze głowica dostaje 12v na zasilaniu,napiecie jest stabilne,zadnych uskoków itp.Prosze o pomoc.Z góry dzieki:)

Warto wcześniej zmierzyć napięcie warikapowe, czy to ono się nie zmienia w momencie gdy się rozstraja. Czesto winna jest właśnie dioda stabilizująca napięcie varicap 33V.
Jeśli napięcie stoi w miejscu to trzeba naprawiać głowicę. Wylutować ją i obejrzęć pod lupą. Mogą być mikropekniecia przy elementach SMD. Czasem jedyna wyjście to wymiana głowicy. koszt to około 50 zł.