serwis elektroniki  
 
 

Elektronika

Forum dyskusyjne dla elektronik i użytkowników sprzętu Audio Video
Obecny czas: Czw Kwi 25, 2024 10:11 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: zmiana zyrandola, a jednak klopotliwa.
PostWysłany: Pon Gru 08, 2008 2:51 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Pon Gru 08, 2008 2:19 pm
Postów: 1
problem innej masci.
otoz kupilem zyrandol.

w pokoju podejrzanym o zmiane zyrandola nastapily gwaltowne przygotowania. Jako ze sam kabel z zarowka niewyglada estetycznie, kupilem zyrandol.owy zyrandol posiada caly zestaw, tak przed zamontowaniem trzeba usunac caly poprzednio posiadany sprzet, a zostawic tylko dwa kabelki wystajace z sufitu. zyrandol przezemnie zakupiony posiada wtyczke na te dwa kabelki - bialy (lub niebieski, niepamietam) i brazowy. wystarczy je doczepic za pomoca lacznika do dwuch takich samych, prowadzacych do zarowki. Tak wiec wylaczylem korki, uciolem stary kabel prowadzacy do starego ''siedzonka'' na zarowke. przygotowalem owe kabelki wystajace z sufitu - bialy (lub niebeiski, niepamietam) i brazowy zeskrobujac gumowa warstwe nieprzewodzaca pradu i wsadzilem kabelki do laczniczka, ktory mial juz w sobie dwa takie same kolorystycznie kabelki z drugiej strony, prowadzace do nowo zakupionego zyrandola, a raczej prowadzace do nowo zakupionej zarowki - ale nie chce sie chwalic. po zrobieniu tego wszystkiego wlaczylem spowrotem korki i wszystklo wybuchlo, dom stanol w plomieniach. straty wyniosly ponad 30.000 zlotych brutto.


zartowalem :P

po wlaczeniu korkow nie stalo sie zupelnie nic, swiatlo nie dziala. jaka jest przyczyna? kabelki nie stykaja? a moze dotknolem czegos czego nie powinienem, np bezpiecznika (pamietam, tata zawsze powtarzal: synu, pamietaj, nigdy nie dotykaj bezpiecznikow). nie widzialem tam bezpiecznika ale moze byl nie widoczny?

tak wiec prosze o rade, jaka moze byc przyczyna tego, ze swiatlo w moim malym pokoiku podejrzanym o zmiane zyrandola nie dziala ;(


Góra
 Profil  
 

elektronika



 Temat postu: Re: zmiana zyrandola, a jednak klopotliwa.
PostWysłany: Wto Gru 09, 2008 2:46 pm 
Offline
Tech Support
Tech Support

Dołączenie: Nie Lip 30, 2006 10:50 pm
Postów: 394
Wypróbuj na początku sam żyrandol na stole.
Dodatkowym przewodem doprowadź zasilanie z gniazdka i sprzwdź czy sam żyrandol świeci.
Instalację też możesz sprawdzić bez zyrandola, wpinając samą żarówką na dwa przewody wychodzące ze ściany. Jeśli nie świeci to sprawdź wyłącznik, bezpieczniki i wszystkie połączenia po drodze.
Powodzenia :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: zmiana zyrandola, a jednak klopotliwa.
PostWysłany: Wto Gru 09, 2008 7:19 pm 
Offline
Expert
Expert
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Lut 16, 2007 9:35 pm
Postów: 531
Miejscowość: okolice Krasnika
Żyrandol nie posiada żadnych zabezpieczeń w postaci bezpieczników, może mieć gdzieś na obudowie włącznik taki mały, są takie w niektórych (przed chwilą taki zakładałem).
Jeżeli poprzednie źródło światła działo w tym miejscu nie powinna być to wina instalacji ale dla pewności możesz ja sprawdzić.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 147 gości

Polecamy - Porady prawne - : https://staczek.com Kancelaria Adwokacka w Warszawie


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000 - 2018 phpBB Group
[ Time : 0.295s | 11 Queries | GZIP : Off ]


Naprawa telewizorów