Elektronika

Witam ,
prosiłbym o poradę. Posiadam telewizor LCD LG model LG2000-Z.
Problem jest w tym,że telewizor nie odpala z pilota i z przycisku.
Dwa razy oddawałem go do naprawy, ale gościu robił mnie w balona twierdząc,że padł mi zasilacz . Wykasował prawie 300 zł i powiedział ,że usunął przyczynę, ale może się zdarzyć,że telewizor znowu odmówi posłuszeństwa, gdyż uszkodzony zasilacz mógł uszkodzić płytę główną, ale niekoniecznie.
Niestety po 4 dniach sytuacja się powtórzyła. Tym razem musiał wymienić czujkę ( mała lampka na przednim panelu , która pali się non stop) Ponoć była przypalona i telewizor wariował bo zamiast zmiany kanałów zmniejszał się lub podwyższał głos. Uwierzyłem i w tę opcję, bo telewizor znowu działał , ale ponownie padło hasło ,że wkrótce może być do wymiany płyta główna.
Wykasował za wymianę czujki 150 zł.
W tym momencie postanowiłem poczytać trochę na forach i okazało się ,że rzeczywiście przyczyną jest płyta, a wszystkie wymyślane naprawy to była fikcja.
Wymontowałem ową płytę główną i nagrzałem mocno suszarką ( ponoć dobrze działa na zimne luty)
Ku mojemu zdziwieniu telewizor zaskoczył!!!
Tak więc doszedłem do wniosku, jak to mój super szpec oszust naprawiał telewizor.

Teraz pytanie do elektroników znających się na rzeczy. Czy muszę wymieniać całą płytę czy może jest to kwestia jakiegoś opornika. Jak sprawdzić co mogło się popsuć?
Dodam jeszcze ,że 2-3 razy reanimowałem w ten sposób telewizor i za każdym razem odpalał bez problemu przez 2-3 dni.

Będę wdzięczny za sugestie bo dosyć mam tych oszustów.
Naprawdę , czy aby zarobić to trzeba oszukiwać?
pozdrawiam

Witaj byc moze jest to wina zimnych-utlenionych przez czas lutow choc nie do konca , jednak naprawa czy reanimacja takiej plyty zawierajacej komponenty SMD nie nalezy do latwych nawet dla zaawansowanego technika , owszem mozna poradzic sobie na kilka sposobow ktore wymagaja innych niz tradycyjne narzedzia ,a mowa tu o lutowaniu goracym powietrzem .
http://www.youtube.com/watch?v=YZAxuX8WqlI
zabieg taki prowadzi sie b ostroznie i pod duza lupa z uwagi na wysoka temp powietrza wynoszaca okolo 260-300 st/c
druga metoda amatorska przedstawia w zalaczonym linku
http://www.youtube.com/watch?v=2Tk3cXoaDu0
jednak w tym sposobie nalezy owinac wiekszosc kondesatorow elektrolitycznych by nie wyparowal z nich tzw dielektryk w postaci pasty czy plynu , i wiekszosc elemetow plastikowych i podobnie jak w opisanym przypadku plyte grzejemy nieco ponad 8-9 minut na temp 190-200st/c

drugi sposob sprawdzony przezemnie sprawdzil sie , ale robilem go na wlasna odpowiedzialnosc .

Jeszcze poczekajmy na opinie tvmarjusza , zapewne on wiecej doda co do sposobu naprawy tego typu usterki .

Najpierw zażądałbym skutecznej naprawy, albo zwrotu pieniędzy. Każdy szanujący się mechanik daje gwarancję na wykonaną usługę. Podaj oznaczenia płyty, którą podgrzewasz. Przydałyby się zdjęcia zasilacza i płyty głównej. Czy widać, aby coś było wymieniane w zasilaczu?

Dzięki bardzo za odpowiedz.
postaram się wysłać jakieś fotki płyty i jej (numer, nazwę).
Niby gość dawał mi gwarancje , ale na elementy, które naprawiał. Zawsze po naprawie sugerował ,że może lecz nie musi pojawić się problem z płytą.
I się pojawił, ale teraz wiem na czym tak naprawdę polegała naprawa.
Można jakoś sprawdzić czy został wymieniony zasilacz?, bo ponoć musiał być
dzięki i pozdrawiam Panowie

Nowy zasilacz napewno będzie czysty, niezakurzony.

No... to mam powtórkę z rozrywki . Znowu przestał działać. Teraz rozkręcę i wrzucę jakieś fotki płyty. Co do zasilacza, to nie wystarczy go wyczyścić, skoro po grubości kurzu można ocenić czy jest nowy
pozdrawiam