Elektronika

Witam.Zakupiłem w ciemno grundig stf 72 1010.Wydawał się ok za 900 zł z dostawą.Po ok pół godz od łączenia w głosnikach pojawia się jednostajny pisk,cichy ale dokuczliwy.Ponoc to cewki na kineskopie.Pisk zanika po kilkuminutowej przerwie w pracy ale po ok pół godz pojawia sie na nowo.Doradżcie prosze,czy to typowa wada takich telewizorow,czy wymienic na inny egzemplasz albo marke.Mogę jeszcze zwrócic towar w tym tygodniu a potem pozostaje kurierski serwis grundiga.Ludzie piszą ze tak d0 2000 zł to płaci się za logo firmy a podzespoły są takie same lub podobnej jakosci,radzą kupować LG lub Funai albo sprawdzać kazdy egzemplarz przed zakupem pod względem parametrów i pochodzenia częsci Dziekuje z gory za pomoc

Trzeba na początek ustalić, czy źródłem pisku są rdzenie ferytowe czy inne zakłócenia.
Jeśli rdzenie to pisk jest niezależny od siły głosu, również przy wyłączonym dźwięku.
Aby zlokalizować co piszczy trzeba otworzyć telewizor. Na włączonym dotykać dobrze izolowanym przedmiotem wszystkich cewek, transformatora i cewek odchylających. Jeśli po poruszeniu pisk się zmienia lub ustaje to mamy winowajcę.
Najczęściej jego źródłem jest szczelina na połączeniu rdzeni ferytowych, Wystarczy wpuścić tam kroplę oleju jadalnego i będzie spokój.
Olej jest nieprzewodzący więc niema ryzyka zwarcia.

Dziekuje za rade ale telewizor mam 5 dni i ingerencja odpada.Moge go jeszcze oddac lub wymienic,pózniej zostaje "kurierska" gwarancja.Muszę byc pewien czy to wada egzemplarza czy mogą się wykręcic w @sklepie lub serwisie.Na dodatewk kurier zrobił łapą dziure w kartonie i sie zwinąl(teraz wiem ze powinien spisac protokół uszkodzenia opakowania).Telewizor za kazdym razem zaczyna piszczec takjakby w gornych głosnikach(moze to tylko wrazenie ze w gornych),pisk pojawia sie po ok pół godz po włączeniu,jest stały niezalezny od siły głosu ale przy całkowitym wyciszeniu zanika.Reszta zdaje sie byc OK na pierwszy rzut oka ale to piszczenie choc z pozoru ciche jest nieprzyjemne dosc dla uszu

Skoro można wyłączyć przez wyciszenie to nie jest to wina ferytów. Powinieneś go zgłosić na gwarancji.

ja miałem to samo w lg ruszyłem cewkę która była najbardziej podejrzana (stała przy dużym oporniku) i odkleiła sie pokrywka wykonana z ferrytu
i teraz mam pytanie przykleić ją z powrotem na miejsce?
tv działa jednak nie mam odwagi zapodać go na dłuższą prubę
jak tak to czy morze być kropelka?

sory właśnie użyłem resztki nie przepitych szarych komórek i oczywiście wkleiłem z powrotem na miejsce