Witam, mam kłopot - nagrywarka po włączeniu do prądu od razu startuje, świeci niebieskim światełkiem na przednim panelu (czerwone obok jest martwe), kręci dyskiem po czym milknie. Po około 60 sekundach proces zaczyna się od nowa. Przycisk on-off nie reaguje, żaden inny również. Z pilota tak samo. Przypięta do kabli przepuszcza sygnał tv z niewielkim zakłóceniem (? maleńkie szumy?) Sprawdzona w środku, wszystko podpięte prawidłowo (podociskałam wszystkie złącza delikatnie, poprawione paski). Nie działa wentylator w nagrywarce wcale. A - dysk nie chciał się początkowo czytać, sformatowałam go ponownie i zadziałał (choć nie wiem czy w związku z tym czegoś nie popsułam). Obecnie HDD czyta i zapisuje (podpięty osobno do kompa).
Pytanie 1: czy to kondensator w zasilaczu czy coś innego? tranzystorki w okolicach sterownika silniczków? Flash??? Mikrostyk przy włączniku prądu chyba wykluczam (cięzko się do niego dostać więc nie sprawdziłam) ale przycisk pyka radośnie a na zasilacz wskazywałby wentylator...
Pytanie 2: czy możecie polecić serwis we Wrocławiu (nieautoryzowany - tam i tak nie mają nikogo, odsyłają gdzieś dalej za 150 zł i nie dają przy przyjęciu żadnej gwarancji że prawidłowo zdiagnozują usterki, nie mówiąc o naprawie) który potrafi to zdiagnozować (ewentualnie naprawić) za rozsądne pieniądze i w rozsądnym terminie?
Ewentualnie jakieś sugestie dot. naprawy samodzielnej ???
pozdrawiam, Aga
|