 |
New Member |
 |
Dołączenie: Pią Lis 25, 2011 8:54 pm Postów: 1
|
witam nie dawno spalił się mi mój wzmacniacz usterka polega na tym że gdy działał on w mostku to upalił mi się jeden kanał tzn poleciały tranzystory 2sa1941 i 2sc5198 tzn po 2 pary się spaliły wymieniłem te elementy wzmacniacz się uruchomił i działał około 10 godz pod małym obciążeniem żeby się wygrzał lecz znowu się spaliły mi te same tranzystory
moje pytanie polega na tym czy te pary zawsze muszą być parą komplementarną i czy tranzystor sterujący też musi być sparowany i czy tranzystory kluczujące też mogły mi polecieć nie wiem jak mam je sprawdzi i co może być przyczyną nie ma nigdzie schematu
|
|