Witam wszystkich fachowców od sprzętu RTV.
Mam taki problem i chciałem się dowiedzieć jak szanowni eksperci zapatrują się na ten problem.
Otóż posiadam magnetowid Goldstar. Wogóle nie działał. Dałem go więc do takiego serwisu RTV. Pan powiedział abym za około 2 godzinki przyszedł on go zobaczy. Częściowo sprzęt został naprawiony (przywrócone zasilanie). Przyczyną był uszkodzony kondenstator oraz spalona dioda.
Ale gdy Pan na warsztacie chciał włożyć kasetę, wogóle nie było żadnej reakcji. Powiedział, że przyczyną może być układ sterujący pracą silnika lub uszkodzony procesor w bloku Servo i że ponieważ jest to stary sprzęt to taka naprawa jest nieopłacalna.
Że można go używać jako programatora np. teraz.
Czy przyczyną takich objawów jest takie uszkodzenie na płycie głównej i czy naprawde nie opłaca się na prawiać tego?
