Elektronika

Już ci pisałem, że to jest przetwornica i pomiary stałych napięć niewiele ci pomogą. Te transformatory przetwornicy praktycznie nie psują się. Wymieniłeś kondensatory elektrolityczne po pierwotnej stronie? Sprawdź rezystory po pierwotnej stronie.
PS
Najlepiej przekaż ten tv znajomemu elektronikowi do naprawy, bo ja już nie mam cierpliwości uczyć cię podstaw elektroniki.

Po pierwotnej wymieniłem tego c852 łącznie z tymi po wtórnej,sieciowej nie wymieniałem.Sprawdzenie i ew.wymiana rezystorów po pierwotnej prawdopodobnie nic nie da,gdyby coś padło to na amen.Ta przetwornica działa na zasadzie iskrzenia,puknięcie w płyte obojętnie czy w okolicy t801,tranzystora czy wyłącznika głównego powoduje iskrzenie,wtedy napięcia po wtórnej się pojawiają.Ponowne puknięcie w płyte,napięcia znikają,ruszanie elementami nic nie daje,dopiero pukanie w płyte od strony ścieżek wywołuje iskrzenie.Po pierwotnej poprawiłem wszystkie pęknięte luty,kilka dni było ok i od wczoraj od nowa iskrzenie.Jutro z nim powalcze,jak nie znajde źródła iskrzenia to wywale go przez okno,jestem cierpliwy ale kiedyś ta cierpliwość się wyczerpie.

Sprawdz wyłącznik główny może to on iskrzy na skutek wypalania się styków

Szukałem i g...o znalazłem ale się nie poddaje,uwziołem się na dziada.Wyłącznik główny nie jest powodem iskrzenia,napięcie na jego wyjściu jest a po stronie wtórnej brak.Może to strona wtórna jest źródłem iskrzenia,choć z drugiej strony co ma piernik do wiatraka,po mału brak mi pomysłów.

Oryginalna elka c851 ma parametry 400v 100uF mam taką o parametrach 450v 220uF.Wiem że można wstawić taką o wyższym napięciu a co z pojemnością?Myślałem o podstawieniu na próbe,moźe to ona jest źródłem iskrzenia.

Możesz podstawić, ale niezmiernie mało prawdopodobne, aby takie objawy wywoływał kondensator. Sprawdź jeszcze włącznik, tak jak pisze kolega AHMED.

Ok,założe i się okaże,dziwne na schemacie jest podane 150uF a na płycie wstawili 100uF,jak to niczego nie zmieni to podstawie inny wyłącznik.A propo iskrzenia,na płycie od strony elementów powinno być jakieś osmolenie w okolicy dziurek montażowych lub na elementach a tu kompletnie nic,płyta oczyszczona z kurzu wygląda jak nowa,coraz bardziej dziwnie to wygląda.Zostaje jeszcze trafko przetwornicy ale tym się zajme na końcu.

Jaki problem sprawdzić omomierzem włącznik i transformator czy nie ma przerwy? Można to zrobić w kilkanaście, no może w kilkadziesiąt sekund i wszystko jasne. W czym problem?

Dla pana i innych sprawdzenie czy nie ma przerwy w trafku to bułka z masłem jest,nie dla mnie,jak się mam podłączyć,do których nóżek?Miernik ustawiamy na zakres 200 om,no nie wiem bo przerwa raz jest a później nie ma i napięcia po wtórnej się pojawiają.Gdyby się okazało że to trafko jest przyczyną iskrzenia to da się to naprawić,czy trafko nadaje się na złom?Dodam że trafko ma oznaczenie 32899-002-481

Bierzesz się za naprawę tv, a nie wiesz jak używać miernika. Przecież masz schemat i tam jest rozrysowany transformator. Po pierwotnej stronie masz dwa uzwojenia. Jedno między pinami 1 i 2, drugie 4 i 5. Mierzona rezystancja miedzy pinami 1-2 i 4-5 raczej poniżej jednego ohma. Czy to takie skomplikowane?

Zrobiłem pomiary omomierzem(przy wlutowanym trafku) i na nóżkach 1i2 i 4i5 miernik pokazuje 1.5-2 ohm.Wymiana elki niczego nie zmieniła,wyłącznik jest w porządku,zabieram się za wylutowywanie trafka.

Więc tak wylutowałem to trafko,wzrokowo jest ok,żadnych osmaleń nie ma.Sprawdziłem je omomierzem i przejścia po pierwotnej są,może ono przerywa i iskrzy gdy jest do prądu podłączone a tak poza układem normalnie się zachowuje.Przypatrze się jeszcze temu tranzystorowi,jak będzie z nim ok to już nie wiem,chyba popełnie harakiri;)

Podłącz ten transformator na przewodach. Włącz tv i stukaj w płytę, a później w trafo i już będziesz wiedział co przerywa.

Ok,podłączając to trafko na przewodach do płyty nie narobie bigosu podłączając tylko pierwotną strone,czy wtórna również musi być obowiązkowo podłączona?

Nie kombinuj. Podłącz wszystkie piny.